Różne aspekty stosowania Reishi

Pomimo że w Azji Wschodniej uznaje się Reishi za skuteczne lekarstwo na wiele chorób i dolegliwości, w świecie zachodnim jest ten grzyb uważany za suplement diety i nie jest on oficjalnym środkiem przeznaczonym do zapobiegania lub leczenia chorób. Jest natomiast obiektem wielu badań
w ośrodkach medycyny konwencjonalnej. Celem tych badań jest prawdopodobnie znalezienie konkretnych substancji, które mogłyby być przyczyną poszczególnych działań Reishi. Wyodrębniono ponad 200 różnych związków chemicznych. Działanie przeciwnowotworowe przypisuje się na przykład wielołańcuchowym beta-D-glukanom, co mogłoby być nadzieją dla firm farmaceutycznych chcących produkować konkretny (dający się opatentować) związek chemiczny. Uprawiania Reishi opatentować się nie da, a to cały grzyb (wszystkie jego składniki, znane
i nieznane) jest odpowiedzialny za wiele korzystnych wpływów na organizm ludzki.

W tradycyjnej medycynie chińskiej oczekiwano od lekarza przede wszystkim, że nie dopuści on do powstania problemów zdrowotnych
u swoich pacjentów. Chorobę uznawano za błąd, porażkę lekarza. Jakże inna jest pod tym względem medycyna konwencjonalna dominująca obecnie w Stanach Zjednoczonych i praktycznie na całym świecie.
W szkołach medycznych uczy się lekarzy przede wszystkim jak rozpoznawać i leczyć choroby. Tak rzadko niestety zwraca się uwagę na zapobieganie problemom zdrowotnym, które niezwykle trudno jest wyleczyć, kiedy rozwiną się w konkretne przewlekłe choroby. Na szczęście liczne próby zakazania alternatywnych metod podejścia do problemów choroby i zdrowia się nie udały. Uważam, że Stany Zjednoczone są krajem,
w którym medycyna konwencjonalna jest najmocniejsza na świecie. Tutaj jednak chory ma również dostęp do największej ilości alternatywnych metod leczenia. Co ciekawe, wielu niezależnie myślących lekarzy konwencjonalnych interesuje się alternatywnymi metodami leczenia
i stosuje je na sobie oraz swojej rodzinie.

Grzyby lecznicze należą do środków o największym potencjale
w zapobieganiu i leczeniu licznych chorób. Stosowanie ziołolecznictwa
nie jest w Japonii i Chinach "politycznie niepoprawne", jak w krajach zachodnich. W latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku w Chinach zmodernizowano wiele zasad tradycyjnej medycyny chińskiej w celu jej łatwiejszego zintegrowania z medycyną konwencjonalną. W Japonii od siódmego wieku wprowadza się zioła i metody chińskie do leczenia różnych dolegliwości. Dzisiejszy system ziołolecznictwa w tym kraju nosi nazwę Kampo i jest częścią systemu opieki zdrowotnej regulowanej przez państwo.

Dawki sproszkowanego Reishi stosowane w Azji Wschodniej u chorych
na nowotwory złośliwe są 4-10 razy większe od dawek profilaktycznych zazwyczaj zalecanych przez producenta. Branie preparatów tego grzyba powinno się zacząć od najmniejszych dawek, które można zwiększać stopniowo do dawki docelowej w ciągu około 2 tygodni, jeśli chory dobrze toleruje kolejne coraz większe dawki. Pozytywne wyniki takiego leczenia były opisywane po 2-3 miesiącach. Reishi działa lepiej przeciwnowotworowo, gdy podaje się go jednocześnie z dużymi dawkami witaminy C. Stosowane są dawki nawet do 20-30 gramów witaminy C dziennie (dożylnie w kroplówce). W trakcie takiego leczenia stan chorego powinien być monitorowany przez lekarza. Profilaktyczne zastosowanie Reishi jest dużo łatwiejsze, ponieważ dawki są mniejsze. Zazwyczaj stosuje się 500 mg sproszkowanego grzyba 2 razy dziennie przez 2-3 miesiące
i następnie odstawia się Reishi na miesiąc. Trzeba pamiętać o działaniach ubocznych (np. krwawienia z nosa, suchość w jamie ustnej), które przy takim stosowaniu są rzadkie. Również trzeba skonsultować z lekarzem ewentualne interakcje z lekami recepturowymi (leki na cukrzycę, nadciśnienie, leki wpływające na czas krwawienia i krzepnięcia).

W przypadku leków ziołowych preparaty bardzo różnią się od siebie jakością. Uważam dwa produkty Reishi za najlepsze spośród wielu dostępnych na rynku amerykańskim. Produkt Fungi Perfecti zawiera grzybnię, która jest możliwie "najbliżej spokrewniona" z rośliną występującą "dziko" w lesie. Zawiera więc możliwie najmłodszy materiał genetyczny, który nie jest efektem wielokrotnego rozmnażania grzybni w hodowli komercyjnej poza lasem. New Chapter umieszcza natomiast w swoim produkcie wszystkie fazy cyklu rozwojowego Reishi oraz substancje zewnątrzkomórkowe wydalane przez komórki Reishi we wszystkich etapach rozwoju. Oba produkty są ekologiczne (ang. organic), zawierają wyłącznie składniki roślinne i nie zawierają żadnych konserwantów, sztucznych barwników oraz modyfikujących związków chemicznych typu: stearynian magnezu, dwutlenek tytanu, dwutlenek krzemu, krzem i tym podobne.
Ja osobiście stosuję oba produkty naprzemiennie i czasami jednocześnie.


Napisane przez dietmoderators.com na podstawie własnych doświadczeń oraz licznej literatury medycznej w języku angielskim.